Moje forum
Tereny => Rzeka => Wątek zaczęty przez: Saris w Styczeń 09, 2013, 15:36:13
-
Duża rzeka.Raz spokojna a raz rwąca.Tutaj nie radzę pływać
-
Weszłam. Usiadłam przy rzece.
-
-A co mi tam...
Weszłam do rzeki. Zaczęłam pływać. Rzeka była jednak bardzo rwąca... Próbowałam wyjść, lub zmienić się w rybę. Nie mogłam jednak zrobić ani tego, ani tego. Opadłam na dno i zemdlałam.
-
Weszłam.Tknięta jakimś dziwnym przeczuciem zanurkowałam pod wodę.Zauważyłam Bellę.Wciągnęłam ją na brzeg lecz sama nie mogłam wyjść
-
Nadal się nie obudziłam.
-
Rozpaczliwie próbowałam utrzymać się na powierzchni.Rzeka ciągnęłam mnie coraz dalej i dalej
-
Obudziłam się. Zakaszlałam. Zobaczyłam Saris w rzece. Nie wiedziałam co mam robić.
-
Rzeka wypchnęła mnie na jezioro. (c.d.n w jezioro)
-
Chciałam biec za Saris, jednak jakiś kot wepchnął mnie do wody. Próbowałam wyjść. Kot popchnął mnie pod wodę. Zemdlałam, a rzeka wypchnęła mnie na jezioro.